Segregator reklamowy jest wyrobem stosunkowo prostym, ale i tu zdarzają się błędu podczas projektowania. Oto lista najczęściej występujących przypadłości.
Istotne elementy graficzne wychodzą poza oklejoną okładkę. Okleina jest większa od okładki po 15 mm z każdego boku. Te 15 mm jest to materiał, który będzie zawinięty do wnętrz okładki, a następnie częściowo przykryty wyklejką. Należy pamiętać, żeby elementy graficzne (loga czy napisy) nie wchodziły na ten obszar. Powinny być tez odpowiednio oddalone od krawędzi okładki, o czym w następnym punkcie.
Projektowanie na styk. W introligatorstwie dokładność mierzona jest w milimetrach. Samo zafoliowanie materiału może sprawić, że ucieknie nam gdzieś 1 mm. Na 100 cm materiału, podczas laminowania materiał może się skurczyć 1-2 mm. Do tego dochodzi dokładność wyrównania stosu oklein podczas cięcia – foliowanie sprawia, że mogą wystąpić różnice rzędu 0,5 – 1 mm. Również podczas klejenia może dochodzić do przesunięcia materiału, jak również podczas wykańczania segregatora. Sumując te wszystkie wartości możemy otrzymać nawet kilka milimetrów. Bazując na naszym doświadczeniu w produkcji okładek introligatorskich przyjmujemy, że w naszych produktach należy zachować tolerancję do 1,50 mm.
Zbyt krótkie skrzydło okładki. Zamki w segregatorach mają od 22 do 82 mm wysokości. Wraz z ich wysokością rośnie również szerokość zamka, czyli im większy zamek, tym krawędź wpiętych do segregatora materiałów znajdzie się dalej od grzbietu. Tym samym strona segregatora powinna być coraz dłuższa. W praktyce jej długość powinna być taka, żeby oprócz wpiętych materiałów, można było umieścić przekładki i żeby pozostał jeszcze margines około 10 mm od krawędzi okładki.
Ważne elementy graficzne znajdują się w miejscu nitowania segregatora. Jest to chyba najczęstszy błąd w przypadku segregatorów reklamowych na cztery ringi. Często projektanci umieszczają dane adresowe u samego dołu okładki – bardzo blisko bigów. Istnieje wtedy realne niebezpieczeństwo, że główka nita, która ma ok. 8 mm średnicy zakryje ten element.
Oczko grzbietowe lub oczka rado znajdują się w miejscach grafiki. Dotyczy to przede wszystkim grubszych segregatorów zwłaszcza z mechanizmami dźwigniowymi. Należy przewidzieć podczas projektowania, w których miejscach trzeba będzie wykonać otwory oraz pamiętać o tym, że oczka metalowe posiadają kołnierze, jak również o zasadach z punktu 2.
Zbyt skąpa wyklejka. Przyjmuje się, że wyklejka w segregatorze jest 10 mm krótsza i węższa od okładki. Pamiętać przy tym należy, że będzie ona cięta, więc należy zachować spady. Najlepiej jest zaprojektować wyklejkę w rozmiarze okładki do segregatora, pamiętając, że będzie przycinana.
Zbyt skąpo zalaminowana okleina. Zdarza się, że okleiny są laminowane na styk. Nie jest to zbyt dobre rozwiązanie, ponieważ każdą okleinę należy odpowiednio przyciąć – nie tylko na długości oraz szerokości, ale również przyciąć narożniki. Przy stosie papieru liczącym 200 kartek mamy nierówność rzędu 4 mm, która wydatnie wpływa na dokładność cięcia.
Z większością tych błędów, gdy zostaną w porę zauważone jesteśmy w stanie sobie poradzić przy produkcji segregatorów reklamowych. Lepiej jednak jest je w porę wyeliminować już w fazie projektowania okleiny na segregator.